UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzacy obok niej chłopak zauwaza to i mówi: - Ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta. - No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny...
Blondynka pyta się na ulicy: - Przepraszam, która jest godzina? - Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka: - Ja się nie pytam, która będzie za pietnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!
Wraca blondynka z Safari i chwali się swojej znajomej: - Upolowałam lwa, słonia, dwie zebry, żyrafę i z pół tuzina noplisów... - A co to takiego te noplisy? - Takie małe, czarne, biega przed lufą i krzyczy No Please, no please....
Jadącą na rowerze blondynkę zatrzymuje policjant. Po sprawdzeniu stanu technicznego roweru mówi: - Nie ma pani powietrza w tylnym kole. a blondynka na to: - Tak to prawda ale tylko na dole...
Blondynka wsiada do windy. Stojący w środku facet staje przy tabliczce z przyciskami, podnosi dłoń, zatrzymuje palec przy przycisku z dwójką i pyta: - Na drugie? - Agnieszka!
Blondynka wsiada do windy. Stojący w środku facet staje przy tabliczce z przyciskami, podnosi dłoń, zatrzymuje palec przy przycisku z dwójką i pyta: - Na drugie? - Agnieszka!